Yerba mate, znana jako herbata paragwajska, ma tysiące miłośników na całym świecie. Do jej przygotowania wykorzystuje się susz z liści i pędów ostrokrzewu paragwajskiego – Ilex paraguariensis – naturalnie rosnącego na obszarze Ameryki Południowej. To wiecznie zielone drzewo wykazuje wysoki potencjał odżywczy.
Tradycję picia yerba mate zapoczątkował lud Indian Guarani. Przedstawiciele tego ludu dary rośliny nazywali świętym zielem. Spożywanie yerby traktowali jak część ceremonii. W specjalnym naczyniu mate (matero lub guampa), wykonanym z drewna Palo Santo, z wkręconą bambusową rurką zwaną bombillą, zaparzano (nie zalewano wrzątkiem!) suszone liście i gałązki ostrokrzewu paragwajskiego. Drugie zalanie wodą (po zaparzeniu) wypijał gospodarz ceremonii, kolejne przekazywano pozostałym osobom, zgodnie ze stopniem ich godności[1].
Dziś yerbę można przygotowywać w domowych warunkach i niekoniecznie służy jako „fajka pokoju”. Pijemy ją, by pobudzić się do życia, dla relaksu bądź po prostu dla charakterystycznego smaku. Można ją zaparzać, jak dawniej, w naczyniu mate i z bombillą, co ma tę zaletę, że podczas picia przez rurkę nie są wciąga się fusów herbaty. Ewentualnie yerbę można przygotować w zaparzaczu, kubku z sitkiem, a nawet w zwykłej szklance.
Niepowtarzalny smak yerba mate albo się kocha, albo… od niego stroni. Herbata może zrażać do siebie, gdy jest nieprawidłowo zaparzona. Jeśli chcesz zacząć przygodę z yerbą, niżej znajdziesz wskazówki, jak przygotowywać napar.
[1] https://ptfarm.pl/pub/File/bromatologia_2011/4/br%204-2011%20s.%201105-1110.pdf