Ekologia na co dzień może kojarzyć się z radykalnymi zmianami. Zwolennicy popularnych ruchów less waste i zero waste niemal całkowicie unikają przecież tworzyw sztucznych, mieszczą śmieci z całego roku w jednym słoiku, utrzymują domowy kompostownik, rezygnują z podróży samolotem i przechodzą na dietę wegańską. Nie czujesz się gotowy na taką rewolucję w swoim życiu?

Zacznijmy od przyjrzenia się twojej kosmetyczce. Możliwe, że masz w niej sporo produktów, które niedługo pozostawią po sobie plastikowe odpady, takie jak butelka po szamponie czy żelu pod prysznic. Czy wiesz, że opakowania po kosmetykach lub ich elementy (np. pompki) są często zbyt małe, aby można je było przetworzyć? Wiele z nich po zużyciu trafia więc na wysypisko albo do środowiska.

Na szczęście istnieje sposób na to, jak żyć eko, i wciąż skutecznie dbać o higienę. To kosmetyki less waste w kostce!

W takiej formie znajdziesz np.:

• mydła do ciała;
• szampony;
• balsamy;
• odżywki do włosów.

Są równie skuteczne i wydajne, co ich odpowiedniki w płynie, a do tego całkowicie pozbawione plastiku. Średnio jedna kostka skoncentrowanych składników do mycia włosów lub ciała zastępuje butelkę kosmetyku w płynie. Gdyby każdy człowiek na świecie zaczął stosować ją regularnie, każdego roku produkowalibyśmy aż o 1,4 miliarda plastikowych butelek mniej^[1].

Jeśli jednak nie odpowiada ci ta forma, płynne żele, mydła czy szampony w opakowaniach uzupełniających to również dobry sposób na to, jak być bardziej eko. Niektórzy producenci deklarują, że metodą refill da się ograniczyć plastik o 70% (w porównaniu ze zużyciem dwóch butelek).

---

^[1] https://www.reduce-plastic-waste.com/

Podobnie łatwo pozbędziesz się plastikowych opakowań po środkach czystości, jednocześnie chroniąc wody przed szkodliwymi detergentami. Może cię to zaskoczyć. Jednak wiele naturalnych składników – które najprawdopodobniej masz już w swojej kuchni – niezawodnie rozprawia się z brudem, tłuszczem czy osadem z kamienia. Oto, jak żyć ekologicznie we własnym domu z ich pomocą!

• Soda oczyszczona

Dobrze radzi sobie z tłustymi zanieczyszczeniami, np. na kuchence gazowej albo blacie stołu. Wymieszaj jej opakowanie w litrze letniej wody, spryskaj zabrudzoną powierzchnię, pozostaw na kilka minut i przetrzyj ściereczką.

• Kwasek cytrynowy

Zwalcza kamienny osad w toalecie, pod prysznicem czy w zlewie. Wystarczy go rozsypać i po kilku godzinach zetrzeć, a biały nalot zniknie.

• Ocet

Pozbywa się niemal każdego rodzaju zabrudzeń (m.in. z podłogi, kabiny prysznicowej oraz szyb). Możesz dodać go do wody z odrobiną olejku eterycznego i uniwersalny płyn do czyszczenia masz gotowy.

Czy wiesz, że na całym świecie zużywamy aż 1,2 mln butelek PET tylko w ciągu jednej minuty^[1]? Większość nie zyskuje nowego życia, ale kończy je na wysypiskach i w spalarniach, skąd wydziela trujące substancje, albo ląduje w środowisku, szkodząc organizmom żywym.

Picie wody z plastikowych butelek w większości przypadków nie ma dzisiaj uzasadnienia. Według danych GIS w 2021 r. w 98,3% polskich gospodarstw domowych woda z kranu była zdatna do picia^[2].

Wyobraź sobie, jak byłoby ci wygodnie, gdybyś:

• nie musiał dźwigać ciężkich zgrzewek i zmagać się później z bólem kręgosłupa;
• przestał zaśmiecać mieszkanie plastikiem;
• rzadziej wynosił śmieci.

Możliwe jednak, że ze względu na nieprzyjemny smak i aromat kranówki jesteś skłonny do takich poświęceń. Dzięki wkładom filtrującym BRITA MAXTRA+ możesz zapomnieć o butelkach i wciąż cieszyć się doskonałym smakiem wody. Wystarczy, że uzupełnisz dzbanek filtrujący, a po kilku minutach kranówka będzie wolna od chloru, pestycydów, herbicydów, metali ciężkich i innych zanieczyszczeń. Świeża i smaczna woda może być twoim podstawowym źródłem nawodnienia, ale też posłuży jako baza do kawy, herbaty lub innych napojów.

A gdy filtr straci swoją wydajność, postaraj się oddać go w punkcie zbiórki lub zachowaj sześć zużytych sztuk i wyślij je na nasz adres w Polsce. Trafią do siedziby BRITA w Niemczech, gdzie zostaną przetworzone do ponownego użytku. Tak wspólnymi siłami możemy realizować sprawdzone sposoby na to, jak być eko! Więcej na ten temat dowiesz się z wpisu: Lokalna zbiórka zużytych wkładów BRITA!

---

^[1] https://www.earthday.org/fact-sheet-single-use-plastics/

^[2] https://www.gov.pl/web/gis/panstwowa-inspekcja-sanitarna-podsumowala-dzialania-w-roku-2021--stan-sanitarny-kraju

A co w sytuacji, gdy kupujesz wodę ze względu na zawarte w niej bąbelki? Możesz je mieć wprost z domowego saturatora BRITA sodaONE. To łatwe! Montujesz butlę z gazem, wkręcasz butelkę z wodą i przyciskiem wypuszczasz bąbelki. Dokładnie tyle, na ile masz w danym momencie ochotę.

Lubisz, gdy woda jest mocno nagazowana? Wciśnij guzik na 3 sekundy. A może wolisz mniejszą intensywność? Przytrzymaj przycisk przez 1-2 sekundy.

Jeden nabój wystarcza na ok. 60 litrów wody. Jednak po zużyciu nie wyrzucasz go na śmietnik, a wymieniasz na pełny cylinder w naszym punkcie partnerskim. Pusta butla wraca do zakładu produkcyjnego, gdzie zostaje oczyszczona, sprawdzona pod kątem bezpieczeństwa i ponownie napełniona.

A gdyby tak zrezygnować z żelazka? Prasowanie pościeli, ręczników czy bielizny – jeżeli nie cierpisz na alergię na roztocza – ma uzasadnienie czysto estetyczne. Natomiast efekty wygładzania niektórych ubrań często znikają tuż po wyjściu z samochodu albo odejściu od biurka w pracy. Żelazko warto więc zarezerwować na specjalne okazje, a pozostałych przypadkach – chronić ubrania przed gnieceniem. To ekologia w domu bez wysiłku!

Oto, co możesz zrobić:

• składaj odzież w równą kostkę;
• ubrania, które nie nadają się do przechowania na półce, równo rozwieś na wieszaku;
• po wyjęciu ubrań z pralki strzep je, aby odzyskały pierwotny kształt, i równomiernie rozmieść na suszarce.

Wykorzystując te proste sposoby na ekologiczne życie, oszczędzasz mnóstwo czasu, a do tego ograniczasz zużycie prądu. Szacuje się, że żelazko zużywa średnio od 800 do 2000 watów^[1], co stanowi od 0,8 do 2 kWh. Dla ciebie to oznacza niższy rachunek za prąd. Dla środowiska od 346 do 865 g ekwiwalentu CO2 mniej w atmosferze po godzinie prasowania^[2]. Taki sam efekt dałaby rezygnacja z przejechania 3 km samochodem z napędem benzynowym.

---

^[1] https://energyusecalculator.com/electricity_iron.htm

^[2] https://www.epa.gov/energy/greenhouse-gas-equivalencies-calculator

1,2 miliarda ton CO2 udałoby się natomiast zaoszczędzić, gdyby zakończyć produkcję odzieży. To oczywiście niemożliwe. Jednak rezygnując z zakupu nowych ubrań w sieciówkach, przyczyniasz się do obniżenia tej niewyobrażalnie szkodliwej wartości.

Kuszeni przez nowe kolekcje i zmieniające się trendy często bez potrzeby wymieniamy ubrania na nowe. Pomimo to wciąż wiele nieużywanej odzieży ląduje na wysypiskach. Łącznie w ciągu roku są to nawet 92 miliony ton^[1], które wcześniej zdążyły zatruć wody barwnikami, wyemitować CO2 i zużyć ogromne ilości energii.

Kupowanie z drugiej ręki jest sposobem na spowolnienie rozpędzonej machiny szybkiej mody. Nie musisz nawet wychodzić z domu, aby stworzyć stylową garderobę zero waste. Na portalach sprzedażowych kupisz za niewielkie pieniądze stylowe ubrania z sieciówek, od marek premium albo vinatage.

---

^[1] https://earth.org/statistics-about-fast-fashion-waste/

Gdy nie ma cię w domu, musisz dbać o nawodnienie. Tylko jak to zrobić, aby pozostać eko? Z butelką filtrującą BRITA to proste. Napełniasz ją wodą z kranu, a później uzupełniasz ponownie, wszędzie tam, gdzie masz dostęp do kranówki.

W pracy, na treningu, spacerze, pikniku i przy każdej innej aktywności poza domem wodę masz zawsze pod ręką.

Sposobów, jak być eko na co dzień bez wysiłku, jest więcej. Wiele z nich znajdziesz w artykule: Jak dbać o środowisko bez wychodzenia z domu?

A tymczasem zacznij od tego, co wydaje ci się najwygodniejsze. I stopniowo wprowadzaj nawyki less waste bez utraty komfortu. Dzięki produktom BRITA przekonasz się, że bycie eko może być łatwe, wygodne i niewymagające.